Szkoła Podstawowa nr 3 im. Adama Mickiewicza w Kraśniku

Moja Pani

Naukę rozpoczęłam w wieku sześciu lat w „zerówce” na Budzyniu. Byłam bardzo nieśmiała, więc bałam się, co mnie spotka w szkole. Na szczęście obawy okazały się bezpodstawne, a wszystko dzięki jednej osobie…

Naukę rozpoczęłam w wieku sześciu lat w „zerówce” na Budzyniu. Byłam bardzo nieśmiała, więc bałam się, co mnie spotka w szkole. Na szczęście obawy okazały się bezpodstawne, a wszystko dzięki jednej osobie…

            Moją pierwszą wychowawczynią była pani Małgorzata Studzińska. Do tej pory pamiętam jej ciepło i śmiejące się oczy. Była dla nas niczym druga mama. To właśnie ta Pani, niczym czarodziejka, nauczyła nas wiary w siebie i szacunku dla drugiego człowieka. Zabrała w podróż do krainy literek i cyferek. Pomogła znaleźć mocne strony i uwierzyć w siebie. Wyleczyła z niepewności i nieśmiałości.

Doskonale pamiętam moją pierwszą zabawę choinkową. Bardzo wstydziłam się tańczyć i stałam z koleżankami pod ścianą. Nasza wspaniała Wychowawczyni tak nas rozbawiła, że wstyd ustąpił miejsca ochocie na wspólną zabawę. Już nikt się nie wstydził, wszyscy tańczyli i się śmiali. Te wyjątkowe chwile zostały uwiecznione na fotografiach. To niesamowite, co potrafiła nasza Pani Małgosia.

Szkolne wspomnienia i pamięć o wyjątkowych nauczycielach pozostaną ze mną na zawsze. Pomagają w przezwyciężaniu problemów dorosłego życia i wywołują uśmiech na twarzy.